Znów zrobiło się pastelowo
Magda i Maks to kolejna nasza tegoroczna para, która na co dzień mieszka w Londynie. Spotkaliśmy się na wiosnę, kiedy przyjechali do Polski na kilka dni, a potem przyjechali do Polski na tydzień przed swoim ślubem. Były to bardzo intensywne dni: degustacje w cukierniach, w lokalu, spotkania z dekoratorkami, mnóstwo rozmów na kawie w naszym biurze. Jedno jest pewne - było wesoło! Bo to niezwykle pozytywna para. Zobaczcie jak było 20 lipca 2013 roku.
Motyw przewodni wesela
Wesele w remizie, ze świniakiem, skrzynką wódki i kapelą biesiadną odeszło już właściwie do lamusa. Dziś Pary młode marzą o „przyjęciu eleganckim, subtelnym i ze smakiem”. A czym innym jest elegancja jak nie prostotą i skromnością? Nie ma tu miejsca na przepych i krzykliwy rozmach w stylu „zastaw się, a postaw się”.