Na każdego zwolennika Walentynek w Polsce przypada przynajmniej jeden przeciwnik. Dlaczego? Bo nie są one naszym tradycyjnym świętem i podobnie jak Halloween przywędrowały do nas z Zachodu w latach 90 XX wieku. Czym są Walentynki? Wszyscy uważają, że nazwa święta pochodzi od św. Walentego. Ale tak naprawdę jego geneza jest starsza od szacownego Świętego i od samego Chrześcijaństwa. Zacznijmy od początku: HISTORIA
Termin dzisiejszych Walentynek zbiega się ze świętem Luprecalia obchodzonym już w starożytnym Rzymie. Luprecalia to święto wiosny, urodzaju i płodności celebrowane na cześć boga upraw Fauna.
W trakcie obchodów święta wokół Palatynu odbywał się wyścig męskich drużyn, w którym młodzi zawodnicy biegnąc, chłostali widzów skrawkami kozich skór. Dotknięcie takim skrawkiem kobiety miało wróżyć jej bliskie macierzyństwo. Młode dziewczęta natomiast wrzucały do urny wypisane swoje imiona. Mężczyźni losowali je, odszukiwali właścicielkę imienia i para spotykała się na randce, uprawiając miłość ku czci Fauna. Poprzez zmiany obyczajowe wprowadzone przez cesarza Oktawiana Augusta, święto zmieniło charakter. Tym razem pod patronatem Junony opiekunki kobiet, seksualnego pożycia i macierzyństwa, zakochani mężczyźni podrzucali pod domy swoich wybranek wypisane ich imiona. Niektórzy w tym zwyczaju upatrują początków tradycji obdarowywania osób ukochanych dedykowanymi prezencikami i kartkami. Chrześcijaństwo zaadaptowało święto nadając mu nieco własnego szlifu i świętego patrona. A właściwie dwóch patronów o tym samym imieniu – Walenty. Pierwszym z nich jest kapłan Walenty, udzielił on chrześcijańskiego ślubu wbrew edyktowi cesarza Klaudiusza II Gota i został stracony w dniu 14 lutego.
Legenda głosi, że swojej ukochanej wysłał na pożegnanie liść o kształcie serca podpisany: "Od twojego Walentego", który to zwrot używany jest do dziś na walentynkowych kartkach.
Drugim Walentym był biskup miasta Terni w Umbrii. Jako pierwszy udzielił ślubu poganinowi i chrześcijance, nauczał też Rzymian nowej wiary. Zginął podczas prześladowań chrześcijan. Nad jego grobem w Termii wybudowano Bazylikę Flamińską, w której jest przechowywany srebrny relikwiarz ze szczątkami świętego i napisem: "Święty Walenty, patron miłości". Walentynki w Polsce przyjęły się głównie wśród młodej części społeczeństwa. Cześć krytyków tego święta jest przeciwna kultywowaniu „amerykanizmów” a zapominaniu o rodzimych świętach np. Nocy Sobótkowej, przypadającej na noc z 21 na 22 czerwca i będącej słowiańskim świętem zakochanych. Szczególną niechęć wzbudza skomercjalizowana forma święta – wszechobecne serduszka, karteczki, piórka, amorki, róż i czerwień bijąca w nas z każdej witryny. Niemniej sama idea Święta Zakochanych jest jak najbardziej słuszna. Miłość to tak wspaniałe uczucie, że warto je celebrować. Jednak zamiast tandetnych serduszek, misiaczków może warto przemyśleć jak świętować swoje zakochanie w atrakcyjny i miły sposób. SPOSOBY SPĘDZENIA WALENTYNEK Czy konieczne jest w tym okresie kupowanie gadżetów proponowanych przez sklepy z motywami serc, napisów "I love you"? Oczywiście, jeśli Wam się one podobają – jak najbardziej, ale my zawsze zachęcamy do poszukiwań oryginalnych pomysłów. Oto kilka z nich:
– biżuteria – nieśmiertelna klasyka, ale uwierzcie – lepszy i praktyczniejszy prezent od kubka czy poduszki w kształcie serca:)
– wykupiona sesja zdjęciowa – niech jedno z Was zrobi prezent dla obojga – wykupcie dla siebie sesję zdjęciową u profesjonalisty, dzięki czemu będziecie mieli oboje piękny prezent, który z chęcią wsadzicie do ramki 🙂 Wbrew pozorom ta opcja wcale nie musi być droga – poszukajcie w swoich miastach fotografów, którzy mogą Was zaprosić do swojego studia lub zróbcie sesję na powietrzu – zima w tym roku jest wyjątkowo piękna i na pewno sprawi Wam ogromną frajdę zabawa na śniegu:)
– zróbcie album ze zdjęciami, biletami z Waszych wspólnych podróży, kartkami jakie dostawaliście od siebie, etc. Wklejcie do albumu wszystkie pamiątki Waszego związku. Dodajcie do tego krótkie komentarze, opisujące wklejone tam pamiątki, sytuację, które obrazują zdjęcia, etc. Nie ma nic piękniejszego, niż ręcznie robione prezenty, a jeszcze takie, które przywołują sentymentalne wspomnienia na pewno sprawią Wam ogromną frajdę. – przygotujcie kolację – niespodziankę. Udekorujcie stół, włączcie nastrojową muzykę, zapalcie świece i kadzidła. Taki wieczór na pewno długo zostanie Wam w pamięci i zapewni intymność, o którą trudno w ten dzień w restauracjach. A jeśli brakuje Wam kunsztu kulinarnego – zawsze ktoś może pomóc:) Na rynku znajdziecie sporo ofert "kucharza na zamówienie". Wynajęcie takiego pomocnika na pewno sprawi, że kolacja będzie wyśmienita ! – a co powiecie na noc ..w hotelu? Możecie wynająć pokój i tam zaszyć się na romantyczny wieczór… – a może Walentynki w Limuzynie? Wyobraźcie sobie kilka godzin w luksusowym aucie, jeżdżącym po Waszym mieście, a w środku Wy, nastrojowa muzyka i szampan. – zaskoczcie swoich partnerów i zabierzcie ich w podróż do Paryża, Wenecji czy może do Pragi! Gwarantujemy, że to będzie niezapomniana podróż.. – a może tak – oświadczyny w Walentynki? Dla Panów opcja bardzo prostej daty do zapamiętania, dla kobiet niezwykle romantyczna historia do opowiedzenia. Oczywiście możemy tak bez końca, ale chcemy Wam tylko podpowiedzieć, że wieczór Walentynkowy może być na prawdę ciekawym sposobem spędzenia czasu 🙂 Bawcie się dobrze… A może prześlecie nam potem informacje jak spędzaliście ten wieczór? Czekamy na opisy Waszych Walentynek na biuro@perfectmoments.pl z dopiskiem "MOJE WALENTYNKI". Najciekawsze opisy Walentynek opublikujemy:)
Niezależnie od tego czy komercyjna strona Walentynek nam odpowiada czy nie, prawdą jest, że są świętem hołdującym najpiękniejszemu uczuciu jakie w nas jest. Dlatego zamiast sprzeciwiać się istnieniu samego święta warto je obchodzić w sposób, jaki jest nam bliski. Ale należy też pamiętać, że pielęgnując naszą miłość powinniśmy każdy wspólny dzień traktować jak dzień Świętego Walentego, bo miłość jest tego warta.
Miłych, pięknych i szczęśliwych Walentynek!!!