Polsko–japońskie wesele z bałkańską nutką

Organizacja ślubów i wesel międzynarodowych to nasza specjalność – doświadczenie i wiedza Spinek są w takich przypadkach nieocenione! Dziś swoją relację z ślubu Kazumi i Michała przedstawia Wam Sara, Spinka z województwa kujawsko-pomorskiego.

Jak uzyskać rustykalny klimat na weselu?

Z Kazumi i Michałem poznaliśmy się pewnego zimowego dnia pośród trzasków podniebnego komunikatora… i od razu zaiskrzyło J

Kazumi pragnęła wesela w stylu rustykalnym i marzyła o miejscu ciepłym, drewnianym, wypełnionym pięknymi rekwizytami i przepyszną kuchnią. Dlatego też od tego punktu właśnie rozpoczęliśmy i… od razu trafiliśmy! Znaleźliśmy piękny Gościniec o zielonych drzwiach, z prawdziwym kominkiem, wielkimi, kutymi żyrandolami i drewnianym wykończeniem.

Dobraliśmy do tego stylizację mocno nawiązującą do natury, z motywem przewodnim gipsówki i juty. Pojawiło się też mnóstwo przezroczystych, szklanych wazoników, które dopełniały klimatu – dekoracje sprawiały, że było lekko, zwiewnie i przepięknie.

Stoły i krzesła wykonane były z naturalnego drewna, więc przykryliśmy je jedynie jutowym bieżnikiem – po prostu aż się prosiły, żeby ich niczym nie zasłaniać! Do tego delikatne, wyrafinowane dekoracje w słoiczkach i wazonikach, mnóstwo przezroczystości, biel i zieleń.

Smaki na międzynarodowym ślubie – czyli połączenie Polski i Japonii

Polskę i Japonię zaczęliśmy łączyć w czasie projektowania słodkiego bufetu. Wypełniły go polskie praliny oraz wszelkie japońskie łakocie. Wszystko oczywiście utrzymaliśmy w odcieniach bieli i zieleni – co właściwie nie było trudne, gdyż dominowały słodkości z zieloną herbatą: ciasta, przekąski, batoniki.

Kolejnym punktem łączącym Japonię i Polskę był barek alkoholowy. Oprócz wielobarwnych drinków, goście mieli okazję zakosztować też prawdziwego, japońskiego sake. Zielona herbata (która przybyła prosto z Tokyo) pojawiła się w bufecie z napojami ciepłymi.

Oczywiście nie mogło zabraknąć pysznego, świeżutkiego sushi! Nasza Panna Młoda zadbała też o to, żeby każdy mógł je zjeść zgodnie z japońskim zwyczajem – przeprowadziła wśród młodszej części gości weselnych szybki kurs trzymania pałeczek.

Jak pokazać Polskę gościom z całego świata?

Para Młoda ma przyjaciół i rodzinę w wielu zakątkach naszego globu. Dlatego zależało im, aby zaprezentować swoim gościom nutkę ludowości. Jak to zrobić? Po długich poszukiwaniach pomysłu oddaliśmy kilka setów tanecznych w ręce kaszubskiego zespołu. Zaserwował on zagranicznym gościom bałkańsko–polsko-cygańską mieszankę wybuchowej energii – zabawa była wyśmienita!

***

Kazumi, Michał – dziękuję Wam jeszcze raz za zaufanie oraz możliwość zorganizowania i dopięcia tak wyjątkowego wesela!

Polsko-japońskie wesele z bałkańską nutką!