Ślub i wesele a koronawirus
Branża weselna ma oczy i uszy szeroko otwarte!
Branż ślubna wstrzymała oddech w związku z epidemią koronawirusa. Na forach ślubnych, w grupach na Facebooku trwają dyskusje o całej tej nowej i stresującej sytuacji dla par młodych ale i dla wszystkich pracujących w tej branży.
Obserwujemy sytuację w kraju, mamy nadzieję, że wszystko się wkrótce uspokoi. W ogóle nie rekomendujemy nikomu odwoływania wesela a ewentualnie zmianę terminu, można aneksować wszystkie umowy.
Podwykonawcy nie powinni nakładać żadnych kar umownych w sytuacji kiedy odgórnie organizacja wesel będzie zakazana. Bo jeszcze w tej chwili nie obowiązuje zasada "siły wyższej" i za takie odwołanie kary byłyby naliczane jednak zawsze warto porozmawiać z podwykonawcą. Nie zakładajmy niczego z góry, można już teraz zabezpieczyć się chociażby przeglądając podpisane umowy, analizując zapisy w nich zawarte i zacząć po prostu luźne rozmowy z zatrudnionymi podwykonawcami.
My jako agencja ślubna nie tyle obawiamy się o odwoływania wesel ( bo mamy nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji ) co o nasze ekipy. Wielu naszych podwykonawców ma zlecenia na całym świecie – boimy się, że wylecą, ale będą mieć problem z powrotem do Polski bo jakiś rejon zostanie objęty kwarantanną.
Czy wesela będą odwołane przez rząd?
Koronawirus to realne i globalne zagrożenie. Wolimy zapobiegać niż leczyć. Podjęliśmy decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych – poinformował dzisiaj premier Mateusz Morawiecki.
Na szczęście wesele to jeszcze nie impreza masowa!!!
Pary Młode boją się, że sytuacja może ulec zmianie i jak np. we Włoszech, rząd sięgnie po podobne środki ostrożności, odwołując m.in. również wesela.
Rośnie obawa wśród par młodych, czy ich ślub i wesele w ogóle się odbędą albo czy goście dopiszą, szczególnie pary międzynarodowe.
„ Moje wesele zaplanowane jest na drugą połowę kwietnia, bardzo stresuje mnie ta sytuacja. Goście do mnie dzwonią i pytają o to czy sala nie odwołała nam wesela. Ludzie rozsiewają plotki niestety. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że moje wesele zostanie odwołane przez koronawirusa! Wydałam na to wesele wszystkie moje oszczędności! To miał być najpiękniejszy dzień w moim życiu!” – czytamy tego typu wypowiedzi na forach ślubnych. Pary młode są rzeczywiście zaniepokojone, niektórzy wręcz panikują.
Sale weselne w koronawirus
Rozmawialiśmy dzisiaj z 2 managerami sal – myślą intensywnie o ewentualnych konsekwencjach epidemii. Dowiedzieliśmy się, że w związku z koronawirusem mogą wzrosnąć ceny za ich usługi. Jeśli nie w tym roku bo np. umowa na to nie pozwoli to będą musieli sobie to odbić np. na weselach przyszłorocznych.
Kochani! Wszelkie ceremonie ślubne i przyjęcia weselne zaczynają się po Wielkiej Nocy zatem to jeszcze sporo czasu więc mamy ogromną nadzieję, że do Świąt świat upora się z tą chorobą czego nam i Wam życzymy!
SPINKI